czwartek, 15 maja 2014

SUDECKA SETKA NADCIĄGA!

Po małym pomaratońskim roztrenowaniu przyszła pora ruszyć z przygotowaniami do największego wyzwania tego roku - Sudeckiej Setki. Zimę przepracowałem bardzo solidnie i pomimo potknięcia podczas łódzkiego maratonu, trzeba dokończyć dzieła i mocno sprężyć się z robotą przed najdłuższym w mojej biegowej historii górskim biegiem ultra.

Zacznijmy od tego, że ultra dla kogoś, kto jest podwójnym ojcem, to nie jest już jakaś specjalna nowość. ;)
Przez pierwsze trzy miesiące po narodzinach dziecka, intensywnie ćwiczy się kondycję, bezsenność i mocną psychikę. Teraz trzeba jedynie przekuć doświadczenia rodzinne na kondycję sportową. :)