![]() |
Warszawa, 2014 |
niedziela, 12 października 2014
MARATOŃSKIE PORAŻKI
wtorek, 30 września 2014
PIERWSZY MEDAL DLA MAI

A wszystko dzięki organizatorom Maratonu Warszawskiego (pozdrowienia panie Marku), którzy maratoński weekend postanowili uzupełnić o biegi dla dzieci. W ten sposób w sobotnie popołudnie znaleźliśmy całą rodziną na Stadionie Narodowym, na którym Maja miała wziąć udział w Biegu Krasnala (dedykowanym dzieciom urodzonym w 2010 r.).
niedziela, 21 września 2014
TO NIE JEST KRAJ DLA SIEDZĄCYCH LUDZI
Lato zleciało jak z bicza strzelił.
Po Sudeckiej Setce przyszedł okres roztrenowania i odpoczynku. Po tygodniu całkowitego lenistwa wróciłem do krótkich i lekkich przebieżek, głównie po leśnej nawierzchni. Zacząłem również więcej jeździć rowerem, żeby odciążyć przemęczone bieganiem grupy mięśniowe i powoli odbudować kondycję.
Na początku lipca urządziliśmy wspólne, rodzinne przyjęcie urodzinowe dla moich córek. Maja skończyła 4 lata, Emilia - 2. Trudno uwierzyć jak szybko minął ten czas, jeszcze trudniej - jak intensywny, bogaty w emocje był to okres.
Kiedy przewijam ten blog do samego początku, to znajduję pierwszy wpis z 13 czerwca 2010 roku - Maja miała się urodzić dwa tygodnie później. Byliśmy wraz z żoną w pełni gotowości, pełni obaw, niepokoju, ale i nadziei. Ja swoim bieganiem próbowałem rozładować emocje. Byłem po dwóch ukończonych maratonach i pragnąłem utrzymać biegową pasję pomimo pojawiających się na horyzoncie nowych obowiązków. Jeszcze nie wiedziałem jak bardzo dzieci przestawiają życie na opak.
Po Sudeckiej Setce przyszedł okres roztrenowania i odpoczynku. Po tygodniu całkowitego lenistwa wróciłem do krótkich i lekkich przebieżek, głównie po leśnej nawierzchni. Zacząłem również więcej jeździć rowerem, żeby odciążyć przemęczone bieganiem grupy mięśniowe i powoli odbudować kondycję.
Na początku lipca urządziliśmy wspólne, rodzinne przyjęcie urodzinowe dla moich córek. Maja skończyła 4 lata, Emilia - 2. Trudno uwierzyć jak szybko minął ten czas, jeszcze trudniej - jak intensywny, bogaty w emocje był to okres.
![]() |
Ja z Mają, lato 2010 |
środa, 2 lipca 2014
SUDECKA SETKA

Tylko, że dla nas to nie koniec. To nawet nie połowa. Tym razem nie startujemy w maratonie, tylko w biegu ultra. W Sudeckiej Setce. I naszym celem jest ukończenie pełnego dystansu, pełnych 100 km. W tej chwili wydaje mi się jednak, że to jakieś szaleństwo.
wtorek, 17 czerwca 2014
POLSAT CHAMPIONSHIP

poniedziałek, 9 czerwca 2014
HISZPAŃSKIE TRASY

Czas odwrócić tendencję.
Etykiety:
Andaluzja,
Benalmadena,
bieganie,
Costa del Sol,
El Calamorro,
Garmin,
Hiszpania,
Instagram,
Polsat Biega,
Sierra de Mijas,
Strava,
Sudecka Setka,
ultra,
urlop,
wakacje
czwartek, 15 maja 2014
SUDECKA SETKA NADCIĄGA!

Zacznijmy od tego, że ultra dla kogoś, kto jest podwójnym ojcem, to nie jest już jakaś specjalna nowość. ;)
Przez pierwsze trzy miesiące po narodzinach dziecka, intensywnie ćwiczy się kondycję, bezsenność i mocną psychikę. Teraz trzeba jedynie przekuć doświadczenia rodzinne na kondycję sportową. :)
wtorek, 29 kwietnia 2014
BIEGACZE KONTRA RESZTA ŚWIATA

poniedziałek, 21 kwietnia 2014
KIEDY TEN TATA BIEGA?

środa, 16 kwietnia 2014
PORAŻKI I ZWYCIĘSTWA

sobota, 12 kwietnia 2014
OSTATNI RELAKS

Do pełnego sukcesu zostało jeszcze 330 zł i wierzę, że i to uda się osiągnąć. Kto może dosypać choćby złotówkę - niech się nie waha. To będzie dobrze spożytkowana złotówka!
Wchodzimy i wpłacamy tu:
http://www.siepomaga.pl/r/wozekdawida
Tymczasem ja jestem już w Łodzi.
czwartek, 10 kwietnia 2014
MARATON DLA DAWIDA
![]() |
5 mBank Łódź Maraton 2008 |
A może to właśnie euforia z nim związana sprawiła, że ponownie siadłem do klawiatury. Tak czy owak, w najbliższą niedzielę 13 kwietnia pobiegnę w...
nie, nie w maratonie londyńskim i nie w stołecznym Orlen maratonie - ale w Łódź Maratonie Dbam o Zdrowie. :)
wtorek, 8 kwietnia 2014
POWRÓT W BLOGOSFERĘ
Subskrybuj:
Posty (Atom)